O animozji Dody do Agnieszki Szulim pisaliśmy nie raz. Ostatnio nabrała na sile, kiedy okazało się, że piosenkarka przegrała proces o pobicie dziennikarki. Na długo wyczekiwanym ślubie Szulim i Woźniaka-Staraka wśród gości pojawili się między innymi dwaj byli ukochani Dody - Nergal i Emil Haidar z nową dziewczyną.
Doda krótko skomentowała cała sytuację. - Skoro Aga ma fetysz w postaci eks Dody, to niech będą oni moim prezentem ślubnym - powiedziała w rozmowie z "Faktem". Obaj panowie przyjaźnią się z Agnieszką Szulim. Adam Darski, czyli Nergal, od dawna jest w dobrych stosunkach z dziennikarką. Z kolei nowa ukochana Emila Haidara pracowała razem z Szulim na planie programu "Na językach".
Myślicie, że Szulim zaprosiła celowo Nergala i Haidara, żeby dopiec Dodzie? A może Rabczewska po prostu zazdrości, że jeszcze nie znalazła tego jedynego?
Zobacz: Smutny wpis byłego męża Szulim w dniu jej ślubu ze Starakiem