Doda korzysta z Majdana

2008-12-01 6:30

Takiej to dobrze. Ale w końcu jest królową i ma swoje prawa. Doda (24 l.), gdy tylko ma na to ochotę, nawet ciemną nocą wyciąga z domu byłego męża i zaciąga go do siebie. Ona wie, jak korzystać z uroków życia...

Piosenkarka nie jest jednak pozbawioną serca egoistką. Gdy chce miło spędzić noc z Radkiem Majdanem (36 l.), poświęca się i jedzie po niego do domu. Nie chce robić z niego chłopca na telefon i nie czeka, aż on przyjedzie do niej. Sama wkracza do akcji.

W piątek tuż przed północą spotkaliśmy Dodę w centrum Warszawy. Piosenkarka po zakończeniu show "Gwiazdy tańczą na lodzie" zajechała swoim wypasionym audi pod blok, w którym mieszka piłkarz Polonii Warszawa. Za drzwiami jego mieszkania zniknęła na pół godziny. W tym czasie Radek najwidoczniej się pakował, bo tuż po północy Doda oraz Radzio ze swoim majdanem opuścili mieszkanko, wsiedli do samochodu i pojechali na Mokotów, do apartamentu Dody.

Gwiazda z uśmiechem na ustach pędziła po ulicach śpiącego miasta, bo wiedziała, że tej nocy jej były mąż będzie tylko do jej dyspozycji. W końcu zajechali pod apartamentowiec artystki i zniknęli za drzwiami jej mieszkania. Dla nich ta noc dopiero się zaczynała...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki