W Chicago Doda odwiedziła dilera luksusowych samochodów i przymierzyła się do kilku bardzo drogich wozów. Spośród wszystkich sportowych aut najbardziej spodobało się jej żółte lamborghini Murcielago spider.
Jak pisze "Życie na Gorąco", wokalistka szybko stała się właścicielką tego piekielnie szybkiego wozu, którego wartość przekracza 400 tysięcy dolarów.
Zastanawiacie się, dlaczego wybór Dody padł akurat na lambo? Oto odpowiedź królowej: "Ferrari jeżdżą ci, którzy chcą być kimś. Lamborghini zaś ci, którzy już kimś są!"
Teodorska, Kammel i Wojewódzki nie będą zadowoleni, gdy to usłyszą...