- Dorota świetnie gotuje, chyba nikt o tym nie wie - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem" mama Dody, Wanda Rabczewska. - W jej rękach wszystko jest jak plastelina, tak umiejętnie przygotowuje potrawy, np. rybę - dodaje.
Przeczytaj koniecznie: Doda: Zamieszkałam w szpitalu u Nergala
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/doda-zamieszkalam-w-szpitalu-u-nergala-aa-nFPw-KJox-x5S9.html
Okazuje się, że Doda przede wszystkim gotuje dla swojego ukochanego. Szczególnie teraz, gdy Adam Darski leży w szpitalu, przynosi mu smaczną zupę pomidorową z makaronem.
- W niedzielę razem z mężem byliśmy u Adama w szpitalu. W końcu nam pozwolono, bo nie zawsze można go odwiedzać. Ma teraz trzecią chemioterapię. Ale znosi ją dzielnie. Adam jest bardzo silnym mężczyzną - chwali artystę pani Wanda. - Dorotka ugotowała dla niego ulubioną potrawę, zupę pomidorową według rodzinnego przepisu - dodaje.
Mama Dody nie może się nachwalić córki. - Ona lepiej ją gotuje nawet ode mnie - mówi, a w jej głosie słychać matczyną miłość. - Gdy staje przy kuchni, nie pozwala do niej nikomu się zbliżać. Nawet Adamowi broniła tam wstępu - podkreśla.
Zupa pomidorowa to jednak niejedyny specjał Dody, który uwielbia Nergal. - Drugim ulubionym daniem Adama, które gotuje córka, to spaghetti z sosem szpinakowo-serowym - dodaje.
Patrz też: Doda: To ja powiedziałam Nergalowi, że ma raka WYWIAD!
Dorota zrobi wszystko, żeby Adam poczuł się lepiej, może nawet cały dzień stać przy garnkach i szykować mu jego ulubione potrawy. - Bo Adam jest dla Dorotki najważniejszy - podkreśla pani Wanda.