Doda została wyróżniona przez prestiżowy magazyn dla kobiet biznesu nagrodą w konkursie Polish Businesswoman Awards. Gwiazda po raz pierwszy pojawiła się na salonach jako świeżo upieczona mężatka. Podczas wieczoru towarzyszył jej ukochany Emil. Mimo że para do pałacu weszła osobno, spotkała się na scenie. Gwiazda musiała skorzystać z jego pomocy, bo przez chore gardło miała problem z mówieniem. Przygotowała więc przemówienie, które przeczytał mąż.
- Pomaganie to obowiązek każdego z nas. Możecie powiedzieć, że osobom publicznym łatwiej to robić. Nic bardziej mylnego. Nadeszły czasy, kiedy każdy dobry gest jest zasypywany lawiną podtekstów. Ludzie krytykując artystów za branie udziału w akcjach charytatywnych, myślą, że zrobią im źle, pisząc, że to tylko ocieplanie wizerunku. Finalnie więcej złego robią tym osobom, którym gwiazda mogłaby pomóc. Nie przejmuję się jednak tym i czynię to, co dyktuje mi serce - czytał Emil. We dwoje można więcej!