Tegoroczne nagrody Tele Tygodnia wręczono w warszawskim Hotelu Hilton. Rabczewska po wyjściu z PRL-owskiej nyski wystylizowanej na busa dzieci kwiatów, wzbudziła podziw swoim strojem. Miała na sobie wielkie białe futro i okulary ozdobione koralami.
Zobacz też, jak Doda zdobywała Berlin (galeria!)
Piosenkarka na imprezie dumnie paradowała w złotym gorsecie, czarnych dopasowanych legginsach i butach na imponującej szpilce od Alexandra McQueena. Jednak jak to w przypadku Rabczewskiej bywa, impreza nie mogła się obyć bez małego skandaliku. Na samym środku sali, w której balowali się goście, Doda ostentacyjne piła mleko wprost z dzbanka, a dodatkowo jej koleżanka oblewała jej twarz i dekolt.
Co sądzicie o takim zachowaniu?