Doda nie kryje oburzenia! Jej mama musiała zapłacić 24 tysiące złotych!

2024-12-20 10:22

Doda od zawsze powtarzała, jak ważni są dla niej rodzice. Wanda i Paweł Rabczewscy od początku jej kariery mocno ją wspierają. Mogą również liczyć na to samo. Piosenkarka wyznała niedawno, że wspomaga swoich rodziców finansowo. Opisała sytuację, która skończyła się w sądzie.

Wanda Rabczewska, Paweł Rabczewski, Dorota Rabczewska

i

Autor: AKPA

Doda jest dla rodziców całym światem

Doda nie ukrywa, że rodzina jest dla niej najważniejsza. Jest dumna ze swoich rodziców i wdzięczna, że zawsze w nią wierzyli i aprobowali jej nawet najbardziej szalone pomysły. Chętnie pokazuje się z nimi publicznie. Również na instagramowym koncie artystki można zobaczyć nagrania z mamą czy z tatą. Trzeba przyznać, że ich relacja jest naprawdę wyjątkowa. 

Wanda i Paweł Rabczewscy są przy córce w każdej chwili, wspierają ją i podziwiają za to co osiągnęła. Wspólnie z nią świętują każdy sukces i pocieszają po porażkach. Doda jest oczkiem w głowie rodziców. Zarówno mama jak i tata zawsze podkreślają, że córka jest dla nich najważniejsza. Piosenkarka może liczyć na ich wsparcie w każdej sytuacji.

Sama Doda jest w stanie zrobić naprawdę wiele dla swoich rodziców. Okazuje się, że wspomaga ich finansowo. W niedawnej rozmowie z Żurnalistą wyznała, że poczuła się naprawdę dorosła, gdy mogła spłacić kredyt rodziców.

Zobacz również: Mama Dody dała jej wyjątkowy prezent. Potem zadziało się to!

Doda: Jej rodzice musieli zapłacić kosmiczny rachunek!

Niestety, chociaż państwo Rabczewscy pracowali przez większość swojego życia, to z samej emerytury nie mogliby się utrzymać. Pani Wanda jest emerytowaną urzędniczką. Zajmuje się również księgowością córki. W rozmowie z "Super Expressem" Doda przyznała, że mama od zawsze zajmuje się jej finansami. Z kolei ojciec, Paweł Rabczewski, w przeszłości był sportowcem i siedmiokrotnym mistrzem Polski.

W rozmowie z portalem Eska.pl Doda opowiedziała o nieprzyjemnej sytuacji, która przydarzyła się jej rodzicom i która zakończyła się w sądzie. Chodzi o niezwykle wysoki rachunek, który otrzymali. Za cztery miesiące musieli zapłacić aż 24 tysiące złotych.

Ostatnio moja mama dostała rachunek z energii za cztery miesiące. Ponieważ nie przysyłali jej faktury, nie miała zielonego pojęcia, co się dzieje. Nie miała szansy zdecydować, że chce się przełączyć na piec, więc cały czas używała tej energii i za cztery miesiące przyszło jej 24 koła. Tak, 24 tysiące złotych. Jaka 74-letnia osoba jest w stanie zapłacić 24 tysiące złotych za ogrzanie domu za niecałe pół roku? Oczywiście podała ich do sądu, ale nie wygrała z tak wielkim koncernem, nie miała szans - powiedziała Doda.

Zobacz również: Wibracja energetyczna Edyty Górniak uratowana! To Doda ruszyła na pomoc

Tyle Polsat zapłaci gwiazdom za Sylwestra. Rodowicz, Doda i Martyniuk najwięcej. Konkretne kwoty

Doda zrzuciła fatałaszki i pokazała mięśnie. Po 6 latach wraca na okładkę

Sonda
Czy to naprawdę koniec konfliktu na linii Doda - Edyta Górniak?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki