- Był w szoku, kiedy mu powiedziałem, że nie mam nawet Internetu - mówi Doda w rozmowie z "Super Expressem".
- Nie ma łącza internetowego, nie ma komputerów - wylicza choreograf, ukochany piosenkarki.
- Ja nie chcę żyć w takim świecie, od tego odseparowuję się całkowicie - szybko stwierdza gwiazda.
Na szczęście jej ukochany ma dobre łącze, dlatego ich sprawy zawodowe z impetem posuwają się do przodu.