Choć podobno się rozstali, Doda i Nergal wspólnie spędzili kilka dni w apartamencie piosenkarki. Czy kryzys został już zażegnany? Jeśli jeszcze nie, to na pewno Dorota o to walczy. Jej znajomi nie mają w tej kwestii wątpliwości.
- Doda to niezwykle silna osobowość. Jak kocha, to całą sobą i jeśli jej na czymś zależy, to zrobi wszystko, by dopiąć celu - mówi informator "Faktu".
Patrz też: Rodzice Nergala traktują Dodę jak córkę
Inny twierdzi, że Nergal być może dlatego chciał zakończyć związek przez telefon, że bał się, że ulegnie piosenkarce i zmieni zdanie. - Ona jest trochę jak narkotyk. Potrafi oczarować, rozkochać, sprawić, że popiera się każde jej słowo - mówi rozmówca gazety.
Jeden ze znajomych piosenkarki jest wręcz przekonany, że rozstania nie będzie, chyba że Doda o tym zadecyduje. - Doda nie pozwoli mu odejść jeśli sama tego nie zechce - zapewnia.