Doda w ostatnim odcinku show "Tylko nas dwoje" podziękowała na wstępie fanom za słowa otuchy i życzenia powrotu do zdrowia, gdy leżała w szpitalu. Zwykle wystylizowana gwiazda prezentowała się tym razem nieco mniej szałowo. Artystka założyła czarny gumowy strój pokryty bieżnikiem, który miał symbolizować samochodową oponę.
Patrz też: ZOBACZ! Doda na szpitalnym łóżku czeka na zabieg (VIDEO!)
Rabczewska w czasie programu siedziała grzecznie w loży jury, a na stopach miała założone wygodne baletki, zamiast wysokich szpilek, przez które od lat cierpi jej kręgosłup. Królowa nie wytrzymała jednak zbyt długo. Gdy przyszedł czas pozowania do zdjęć, szybko pozbyła się komfortowych bucików i założyła te na obcasie. Co tam zdrowie - w końcu świetny wygląd to podstawa.
Przeczytaj koniecznie: Tylko nas dwoje: Kasia Cichopek chce być jak Doda (FOTY!)
To przykre, ale mamy kolejny dowód, że Doda nie potrafi wziąć sobie głęboko do serca zaleceń lekarzy. Ciekawe co na to jej kręgosłup?