Doda ogłosiła oficjalnie, że jej związek z Emilem Haidarem dobiegł końca. Alkoholizm ukochanego, nieślubne dzieci, brak zaufania - para postanowiła się rozstać, a Dodzie pozostał na pamiątkę pierścionek zaręczynowy. I wspomnienie o tym, jak wynajęła płatnego detektywa, by śledził jej ukochanego.
Pierścionek od Emila wart jest ćwierć miliona złotych! Dołączył do kolekcji "porażek" Dody - pierścionka zaręczynowego od Majdana wartego 65 tysięcy złotych i pierścionka od Nergala za jedyne 12 tysięcy.
W rozmowie z Faktem Doda wyznała, że najwyższa pora pozbyć się rekwizytów z przeszłości. - Skoro nie przyniosły mi szczęścia to może innym przyniosą. Nie jestem materialistką, więc jeśli mogę komuś pomóc to nie myślę o swoim interesie - powiedziała. Wszystkie trzy pierścionki przekazała na aukcję charytatywną. To się nazywa mieć gest!
Zobacz: Doda przeżywała gehennę z Haidarem?
ZOBACZ: Doda poprowadziła wykład dla studentów dziennikarstwa na warszawskiej uczelni
W jednej z ostatnich piosenek Doda śpiewa "Pierścionki te co mówiły ze są na zawsze,/ Przetopione są na koronę właśnie!". Niestety słowa Riotki w kontekście ostatnich wydarzeń w życiu Dody stały się boleśnie aktualne.