Jak informowaliśmy na se.pl, Doda ma przyrodnią 13-letnią siostrę. Paulina Rabczewska stała się gwiazdą ostatniego numeru Rewii, na której łamach opisuje koszmarne warunki, w których żyje z matką. Okazało się tażke, że ojciec wokalistki dopiero niedawno zaczął płacić swojej drugiej córce alimenty.
A co o tej sytuacji mówi Doda? Wokalistka nie poczuwa się, by pomóc swojej przyrodniej siostrze, która mieszka w zimnym domu, bo nie stać ją na węgiel. Co więcej artystka atakuje jej matkę, która jej zdaniem chciała rozbić małżeństwo jej rodziców.
- eh... widzę, że temat "13-letniej siostry " bije się o podium z "radomską wigilią". Wypowiem się pierwszy i ostatni raz z racji tego, że szkoda mi moich starszych rodziców, przechodzą przez piekło przed świętami: (na pytanie czy "Zamierzam pomóc przyrodniej 13-letniej siostrze finansowo i jej matce?" odpowiadam: A czy kiedy ja miałam 13 lat, ta matka myślała o mnie chcąc zniszczyć moją rodzinę i zabrać mi ojca? nie. Śmiejąc się w moje i mojej matki oczy usiłowała rozbić małżeństwo moich rodziców, a w ostateczności zakończyło się jej własne. co za pech. naturalnie można powiedzieć, że to nie wina dziecka, że jego matka rozkładała nogi przed nieswoim mężem, ale przecież ma to czego sama chciała... a KARMA WRACA! kocham swoich rodziców nad życie, rozumiemy swoje błędy i potrafimy sobie wybaczać ale od tamtych osób się odcinam. cóż ja mam czuć do "kobiet", które chcą zniszczyć cudzą rodzinę? to musi kiedyś do nich wrócić: ( Życzę Wam abyście nigdy takiej osoby na drodze swojej nie spotkali:) - napisała Doda na Facebooku.