To był dla "królowej" wyjątkowy wieczór. Z bankietu wyjechała ze statuetką "Aladyna" za zaangażowanie w akcje charytatywne. Od razu podziękowała kapitule na Facebooku.
A na Instagramie pochwaliła się zdjęciem z przygotowań do gali. Pokazała fanom jak siedzi na fryzjerskim fotelu i czeka na koka.
Na imprezie Doda pojawiła się cała w pepitce - sukienka i płaszcz, czarnych długich kozakach i z oryginalnym kokiem na czubku głowy.A uwage przykuwała ogromnym tatuażem na plecach.
Podoba Wam się Doda w takiej odsłonie?
Polecamy: KICZ roku! Zgadniecie kto to na siebie włożył?