Może Emil Haidar nie jest typowym księciem na białym koniu. Zajmuje się handlem paliwami, ma 7 mln długów w urzędzie skarbowym, dwie nastoletnie córki za sobą rozwód i terapię w klinice uzależnień. Ale jak to mówią "ideały nie istnieją". Jednak dla Doroty Emil okazał się tym jedynym. Para zaręczyła się w lipcu tego roku. Od tego czasu cały polski show-biznes zaciera ręce i czeka na niezwykłą uroczystość. Ostatnie doniesienia na temat relacji Dody i Emila nie dodają optymizmu. Mówiło się o kryzysie w ich związku. Czemu Dorota skrzętnie zaprzeczyła w wywiadzie na SuperExpress.tv.
Para nie ma łatwego okresu w swoim życiu. Po wakacjach wcale nie zrobiło się wokół nich spokojniej. Według "Faktu" Dorota czeka z ogłoszeniem daty ślubu na lepszy czas. Taki, w którym będzie się pozytywnie mówiło o jej wielkiej miłości do Emila. - Doda uznała, że to nie jest dobry moment na ślub. Wspiera Emila i wykazała się wyrozumiałością w świetle ostatnich wydarzeń, ale kosztowało ją to sporo nerwów. Woli poczekać na bardziej przyjazną aurę. - powiedział "Faktowi" znajomy piosenkarki.
Zobacz: Ekskluzywny wywiad z Dodą. Gwiazda dementuje plotki o rozstaniu z Haidarem!
Polecamy: Gwiazdy NAGO w Playboyu! Przypominamy NAJGORĘTSZE okładki [DUŻO ZDJĘĆ]
Najlepsze wideo: tv.se.pl