Doda nie ma instynktu macierzyńskiego. "Dziecko na to zasługuje"
Doda związana była z wieloma mężczyznami, jednak nigdy nie zdecydowała się zostać matką. - Nie wszystkie kobiety mogą i powinny mieć dzieci - przyznała szczerze w jednym z wpisów na Instagramie. Innym razem - w rozmowie z Karolem Paciorkiem z kanału "Imponderabilia"- Doda wprost powiedziała, że nie ma instynktu macierzyńskiego. - Wychowywanie dzieciaka to jest praca, ale nie może być tak przez matkę postrzegana. To poświęcenie ma wynikać z miłości i z chęci oddania siebie dla drugiej osoby. Ja tego instynktu nie mam, a dziecko na to zasługuje... - podkreśliła piosenkarka. Tym razem Dorota Rabczewska opowiedziała o tym, co dzieje się u jej znajomych. Włosy stają dęba, gdy się to czyta. Słowa Dody naprawdę są przerażające.
Doda bez ogródek o dzieciach znajomych. "To jest szok! Jestem załamana"
Piosenkarka zaznaczyła, że "matką się nie bywa, matką się jest". Dorocie Rabczewskiej nie podoba się, że część celebrytów "sprzedaje" prywatność swoich pociech w mediach społecznościowych. - Ich pobudki do tego, żeby powołać na świat drugą osobę nie są takie, jak być powinny. I później nieszczęśliwe matki wychowują nieszczęśliwe dzieci. Przeraża mnie, że tak wiele dzieci zamiast nad wózkiem widzieć twarz swojej mamy, widzi telefon, bo matka ciągle nagrywa dziecko i wrzuca filmiki na social media. Moje wspomnienia z dzieciństwa to twarz mamy, która się nade mną pochyla - zdradziła Doda. Najbardziej jednak szokujące jest to, co sprawia, że Piosenkarka "jest załamana". Na dodatek to, o czym mówi Doda, dotyczy jej znajomych!
Pod artykułem znajduje się galeria "Doda szokuje stylizacjami". Fotki rozpalają zmysły!
Teraz, kiedy oglądam dzieci moich znajomych, to mam wrażenie, że są strasznie znerwicowane, utkane z takich dorosłych problemów. Wiele z tych dzieci jest smutnych. To jest szok! Jestem załamana, myśląc o tym, co to będzie w kolejnych pokoleniach - podzieliła się swoją refleksją Dorota Rabczewska.