Doda przekazała smutne wieści. Wyjechała z Polski i znika nie na żarty. Przy okazji wbija szpilę Rozenek?

Doda w 2020 roku postanowiła zawiesić karierę muzyczną. Przestała grać koncerty, co już w marcu z powodu pandemii i tak przestało być możliwe. Skupiła się za to na pracy nad filmem "Dziewczyny z Dubaju", który jest już w całości nagrany, zmontowany i czeka na swoją wielką światową premierę. Korzystając z wolnego, Doda właśnie wyjechała na wakacje. Nie ujawniła jednak, gdzie i z kim jest. Poinformowała za to, że znika z Internetu.

NIE PRZEGAP: Maciej Dowbor jest zrozpaczony i "żegna" się z życiem! Koroniewska komentuje

"Ok, bitches. Teraz pokażę Wam, jak normalni ludzie, nieuzależnieni od atencji potrafią spędzać wakacje. BEZ PRZYKLEJONEGO TELEFONU DO RĘKI i TRUMAN SHOW na Instastory. Za tydzień się odezwę" - napisała na Instagramie, po czym rzeczywiście zniknęła.

Fani Dody sugerują, że wokalistka w ten sposób komentuje wakacje swojego byłego męża Radka Majdana i Małgosi Rozenek, którzy ze szczegółami relacjonują na Instagramie każdy dzień swojego pobytu w Meksyku. 

ZOBACZ TAKŻE: Małgorzata Rozenek wbiła się w bikini sprzed lat. Ale wygląda! [ZDJĘCIA]

"Wyczuwam aluzję do państwa Majdanów, którzy akurat się wakacjują" - napisała jedna z fanek Dody.

"To samo pomyślałam. Chyba jednak troszkę gryzie w oczka. LOL. Natomiast panie lubię obie" - odnotowała inna obserwatorka.

9 zdjęć