Doda stanęła bokiem. Nie dało się odwrócić wzroku

2024-09-16 14:22

Doda nie zna umiaru! Piosenkarka pojawiła się ostatnio na jednej z imprez show-biznesowych. Tym razem nie założyła mini, a suknię sięgającą aż do ziemi, ale i tak od 40-latki nie dało się oderwać wzroku. Doda postawiła na klasyczny kolor, jednak bardzo zmysłowy krój. A gdy stanęła bokiem... Sami zobaczcie!

Doda ma fantastyczną, wytrenowaną sylwetkę i nie daje o tym zapomnieć. Gdy ostatnio pozowała do zdjęć na czerwonym dywanie, zadbała o to, by wszystkie oczy były skierowane tylko na nią. Nie miała z tym najmniejszego problemu.

Czarna sukienka, w której Doda pokazała się na imprezie, pozornie była przykładem klasycznej skromności, ale wystarczył drugi rzut oka, aby upewnić się, że Doda znów zaszalała.

Zobacz także: Doda skomentowała nową twarz Małgorzaty Rozenek. Ostro!

Doda w czerni. Suknia aż do ziemi i bez dekoltu? Gdy stanęła bokiem, okazało się, że dekolt jednak jest, ale nie z przodu

Dorota Rabczewska na wydarzeniu stawiła się w czarnej, lśniącej sukni. Kreacja miała biały, ozdobny pasek związany na kokardę. Słodko i uroczo, a na dodatek elegancko? Pozornie owszem. Jednak gdy Doda zaczęła pozować do zdjęć, stojąc bokiem, ujawniła prawdę o kreacji.

Suknia nie miała dekoltu z przodu - tu zakrywała gwiazdę aż po szyję - ale nadrabiała imponującym wycięciem z boku. Jedna strona kreacji zasłaniała zgrabne ciało Dody, a druga ładnie je eksponowała. Aby nie doszło to wpadki, wszyto cielistą siateczkę. Piosenkarka wyglądała doskonale!

Wysoka i smukła gwiazda dodała sobie centymetrów czarnymi szpilkami. Stylizację uzupełniła gładką fryzurą, małą torebką i licznymi bransoletkami. Kropką nad i był nienachalny makijaż.

Zobacz także: Doda jak Megan Fox? Czarne włosy i te oczy!

Doda dba o siebie. Ćwiczy, trenuje, nie odpuszcza

Dorota Rabczewska od lat ciężko trenuje, aby mieć zdrowe i piękne ciało. Niektórzy uważają, że przesadza, bywa, że fani obawiają się o jej zdrowie. Dawniej piosenkarka, choć smukła, to nie była tak umięśniona jak obecnie.

Ja mam obsesję na punkcie pośladków, mam obsesję na punkcie mięśni brzucha i cały czas o tym myślę, cały czas to ćwiczę. Tak naprawdę ćwiczenia pośladków uratowały mi kręgosłup. [...] To nawet nie chodzi o jakieś takie aspekty wizualne, ale mocny mięsień pośladków też jakoś odciąża lędźwie. Nie wiem, jak to jest anatomicznie, jak to wytłumaczyć, żeby nie zrobić żadnego błędu. Natomiast im silniejszy ten mięsień, to faktycznie mniej mnie bolą plecy – mówiła Doda na antenie RMF FM.

Zobacz także: Doda w Grecji. Ależ ona ma figurę! Stanęła tyłem, no i się zaczęło

Zobacz więcej zdjęć. Doda w skąpej kreacji. To nie był jej pierwszy raz!

Doda pokazała zdjęcie sprzed 10 lat i zdradziła, jak zapracowała na TAKIE CIAŁO

Quiz. Aktorka, piosenkarka czy modelka? My podajemy nazwisko, ty wybierasz zawód

Pytanie 1 z 13
Izabela Trojanowska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki