Drobniutka ozdoba nie mogła wybrać gorszego momentu, jej właścicielka była właśnie w trakcie... koncertu walentynkowego.
Przeczytaj koniecznie: Zakochana para kupuje wózek dla dziecka (ZDJĘCIA!)
Artystka musiała działać szybko. Nie przerywając utworu, dyskretnie pozbyła się z ust kuleczki. Zaraz po tym wyjęła dolną część ozdoby. Jako profesjonalistka w ogóle nie dała po sobie poznać, że właśnie walczy z prawdopodobnym udławieniem się uroczym drobiażdżkiem. Bo choć ozdoba dodawała nieco uroku młodej wokalistce, to jednak teraz, kiedy jest ona już dojrzałą kobietą, raczej do niej nie pasuje i z tego, co widać, trochę utrudnia życie.
Z tego jakże niecodziennego zdarzenia najbardziej zadowolony wydawał się ukochany artystki, Nergal (33 l.). Aż wbiegł na scenę, by zobaczyć całkiem nowy języczek narzeczonej.
Patrz też: Supermama Kasia Cichopek zarobi kokosy
Ale czy ozdoba na zawsze zniknie z języka Dody? Pewnie tak. Dla Nergala artystka zrezygnowała nawet z ukochanego koloru - różu. Tylko czekać, aż pozbędzie się skrzydeł wytatuowanych na plecach, które i tak dawno już się jej znudziły.