Choć już raz była mężatką, okazuje się, że spokojnie może stanąć z Emilem Haidarem przed ołtarzem. Ślub z Radkiem Majdanem był tylko cywilny - piłkarz był już wtedy rozwodnikiem. I ponoć taki właśnie jest jej plan - Doda chce wziąć z Emilem ślub kościelny. Jest tylko jeden problem - przed ślubem będzie musiała się wyspowiadać. A jest z czego! Doda od lat grabi sobie i nieźle grzeszy.
Wszyscy pamiętamy jej głośny wywiad, w którym wypaliła, że bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię. - Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła - powiedziała. Zaraz potem związała się z satanistą - Nergalem, który podczas jednego ze swoich koncertów spalił Biblię na scenie. Gdyby tego było mało, Doda niejednokrotnie kłóciła się z gwiazdami - ubliżała Justynie Steczkowskiej i Edycie Górniak, wyśmiewając ich wygląd i zachowanie. Pobiła aktorkę Monikę Jarosińską, szarpała się z Agnieszką Szulim i paroma innymi osobami. Na swoim koncie ma też kilku wulgarnych wypowiedzi na swój temat i o seksie.
- Lubię takie suki jak ja, gdybym była facetem, zwaliłabym na swój widok konia - powiedziała na temat jednej ze swoich rozbieranych sesji. Ale Rabczewska nie prowokuje tylko w pismach dla panów - także w miejscach publicznych zachowuje się obscenicznie - np. bierze do ust lizaki w kształcie penisa. W razie, gdyby Doda powiedziała na spowiedzi: "więcej grzechów nie pamiętam", zachęcamy księdza do użycia internetu.
Zobacz: Doda jak bogini Afrodyta! Piosenkarka ostro imprezuje przed ślubem!