Wywiad z Szychowskim i Rabczewską sprawia wrażenie niezwykle słodkiego. Para ściga się we wzajemnym komplementowaniu, planuje wspólną przyszłość, opowiada o rosnącym uczuciu.
Błażej w rozmowie z "Vivą" wyznał, że jego związek z piosenkarką trwa już pół roku, dokładnie od maja 2011. Mówi do ukochanej "mój elfiku", bo Doda nie lubi, gdy odnosi się do niej normalnie po imieniu. Poznał również rodziców artystki. Ojciec Dody od razu polubił Szychowskiego, bo tancerz to nie chuchro - wygląda jak prawdziwy facet i ma porządny biceps.
Z wywiadu można się dowiedzieć, że zakochani planują wspólną podróż, podczas której będą pielęgnować swoje uczucie: - Chcemy zrobić sobie taki detoks, nabrać dobrej energii. Obydwoje lubimy podróżować. I obydwoje nie boimy się życia - mówi Doda.