Doda umyła włosy za 400 złotych

Gwiazda po powrocie z wakacji powoli zabiera się do pracy. W najbliższym czasie zaplanowane ma stworzenie dwóch teledysków do singli z płyty "Siedem pokus głównych".

Jednak zanim do tego dojdzie, musi zrobić coś dla siebie. A nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak wizyta u fryzjera i w solarium. Na szczęście taka gwiazda jak ona nie musi się przejmować dość wysokimi cenami, jakie trzeba płacić za specjalne zabiegi, które pozwalają zregenerować się obciążonym ciągłymi zmianami uczesania włosom.

Doda nie mogła usiedzieć w fotelu

a taką przyjemność wokalistka zapłaciła 400 złotych w jednym z salonów, który mieści się bardzo blisko jej domu.

Oczywiście u fryzjera nic nie zastąpi ploteczek, dlatego nie dziwi towarzystwo koleżanek, które jak nikt inny umilą czas. A na ten zabieg nawet tak wykwalifikowanemu personelowi potrzeba aż półtorej godziny!

Jednak Doda nie należy do bardzo cierpliwych i nawet ploteczki z koleżankami nie pozwoliły jej wysiedzieć w fotelu. Dlatego jeszcze z mokrymi włosami popędziła swoim wozem na kolejne spotkanie.