W 2012 roku Dorota Rabczewska została skazana prawomocnie przez warszawski sąd na 5 tys. złotych grzywny za obrazę uczuć religijnych. Mimo że od wyroku minęły 3 lata, sprawa Dody powróciła. Artystka nie zamierza pogodzić się ze skazującym postanowieniem i odwołała się od wyroku sądu. Skargę Dody rozważy Trybunał Konstytucyjny i zbada konstytucyjność przepisu kodeksu karnego umożliwiającego karanie za obrazę uczuć religijnych. - Bardziej wierzę w dinozaury niż w Biblię, Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła - wyznała w 2009 roku, podczas jednego z wywiadów, artystka. Czy jej odwołanie zmieni polskie prawo?
Zobacz: Mąż Gwen Stefani zdradzał ją jeszcze przed ślubem! WYZNANIA KOCHANKI