Doda czuje się już dużo lepiej. Artystka w minioną niedzielę podczas koncertu w Mszanie na Śląsku spadła ze sceny. Uderzyła plecami i głową o ziemię, a potem straciła przytomność. Koncert jednak dokończyła. Została
zabrana do szpitala w Wodzisławiu na badania, a potem została przewieziona na dodatkowe badania do stolicy.
Zobacz koniecznie: Doda w szpitalu przez fanów?! Nikt jej nie złapał [WIDEO]
Uszkodzeniu uległ szyjny odcinek kręgosłupa i musiała zostać w lecznicy na kilka dni. Artystka nie chce ujawniać, co dokładnie jej dolega.
Na szczęście Doda czuje się już lepiej i wyszła ze szpitala. Co więcej, królowa planuje już szybki powrót do pracy i spotkań z fanami. Na razie bez koncertów. "Prosimy też o wyrozumiałość na miejscu, zarówno ze strony fanów, jak i mediów" - napisano na oficjalnej stronie artystki.