Gala Bestsellerów Emipku za nami. Choć to wyniki powinny budzić najwięcej emocji, pewnym się stało, że kiedy Doda zjawiła się na ściance imprezy, to właśnie jej obecność wywoła masę poruszenia. I tak też się stało. Artystka w dobrym humorze pozowała fotoreporterom do zdjęć, prezentując wysportowane ciało w czarnej mini. Gwiazda pojawiła się na gali, ponieważ jej dzieło "Dziewczyny z Dubaju" było nominowane w kategorii Film. Los chciał, że produkcja wygrała. No i się zaczęło...
Doda wróciła na antenę TVN-u! Nie mogła nic powiedzieć
Kiedy Sonia Bohosiewcz i Piotr Trojan ogłosili, że w kategorii Film wygrywają "Dziewczyny z Dubaju", na scenę ruszyła Maria Sadowska (reżyserka produkcji). Artystka nie mogła zachować się inaczej, jak tylko "namówić" obecną w studiu Dodę, by weszła na scenę razem z nią.
- O kobietach zawsze mówiło się, że niech robią filmy, ale takie małe, skromne, na dwóch aktorów, festiwalowe kino, tymczasem okazuje się, że mamy jednak szansę zdobyć też box office i zrobić wysokie budżety. Chciałam powiedzieć, że kobiety potrafią i potrafią też być solidarne, dlatego też zaprosiłam tutaj Dodę, która jest moją producentką i z którą razem zrobiliśmy ten film - mogli usłyszeć widzowie TVN-u.
Maria Sadowska liczyła, że takim gestem pomoże Dodzie po latach przemówić na antenie TVN-u. Niestety, kiedy Rabczewska spytała się, czy może to zrobić, wyraźnie zdezorientowana Sonia Bohosiewicz wykonała specyficzny gest ręką. Zaczęła również lecieć muzyka...
- Mogę coś powiedzieć, czy nie? Nie? To dobrze, dziękuję - powiedziała Doda do mikrofonu, po czym zeszła ze sceny w towarzystwie reżyserki swojego filmu.
Jak można się spodziewać, w sieci natychmiast zawrzało! Internauci są oburzeni, w jaki sposób została potraktowana osoba, która triumfowała na gali dzięki wyborom tysięcy widzów z całego kraju.
- TVN, co to za akcja?! Nie dać jej dojść do głosy? Żenada!
- Prowadzący chyba z buszu, że nie udzielili jej głosu!
- Fajnie było zobaczyć ją na antenie TVN-u chociaż na chwilę.
Jesteście w szoku? Nikogo nie powinno zdziwić, że Doda, tuż po odebraniu statuetki, szybko opuściła studio i wyszła z imprezy.
Mela Koteluk i Marcin Meller rozmawiają o wpływie muzyki na mózg, lęku przed śmiercią i sztucznej inteligencji.
MELLINA - talk show, jakiego jeszcze nie było. Włącz teraz i posłuchaj!
Listen on Spreaker.