Doda wydaje na ciało 20 tysięcy złotych miesięcznie!

Średnia pensja Polaków wynosi niespełna 3000 zł netto. Za te pieniądze muszą utrzymać rodzinę oraz opłacić rachunki. O takich luksusach, jak masaż czy wizyta u fryzjera mogą sobie tylko pomarzyć. W przeciwieństwie do Dody. Artystka regularnie odwiedza spa, w których masowana jest od stóp do głów. Korzysta tam m.in. z kąpieli w mleku, które nawilżają każdy centymetr jej ciała. A że są to najlepsze ośrodki, Rabczewska za weekendowy pobyt w takim miejscu potrafi wydać nawet 2 tys. zł.

Zobacz: Edyta Górniak jak grzeczna uczennica. Za sukienkę zapłaciła MAJĄTEK!

Ale to nie koniec luksusów. Gwiazda raz w tygodniu odwiedza salon piękności, w którym zrobienie ozdobnych paznokci potrafi kosztować do 400 zł. Doda ma także prywatnego fryzjera, któremu miesięcznie płaci 10 tys. zł, oraz makijażystkę, która za jeden makijaż życzy sobie 600 zł.

Jednak myliłby się ten, kto twierdzi, iż to szastanie pieniędzy. Gwiazda musi na scenie wyglądać jak milion dolarów - dzięki temu ma kolejne koncerty i szanse na intratne kampanie reklamowe.