Doda wypaliła o karmieniu dzieci na ulicy. Będzie potężna afera na cały kraj!

2024-05-16 21:44

Doda słynie z tego, że mówi, co myśli, nie oglądając się na opinie innych. Piosenkarka od czasu do czasu zabiera głos w sprawach związanych z macierzyństwem. Sama konsekwentnie podkreśla przy tym, że nie chce być matką. Tym razem Doda wypaliła o karmieniu dzieci piersią na ulicy. Po słowach Doroty Rabczewskiej na bank zrobi się afera na cały kraj. Padły mocne słowa.

Doda

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express, Shutterstock

Doda nie chce mieć dzieci. Nie ma instynktu

Doda w tym roku skończyła 40 lat. Mimo upływającego czasu, wokalistka jest konsekwentna i cały czas podkreśla, że nie chce mieć dzieci. - Wychowywanie dzieciaka to jest praca, ale nie może być tak przez matkę postrzegana. To poświęcenie ma wynikać z miłości i z chęci oddania siebie dla drugiej osoby. Ja tego instynktu nie mam, a dziecko na to zasługuje... - szczerze wyznała Doda w rozmowie z Karolem Paciorkiem z kanału "Imponderabilia". Z kolei w jednym ze swoich wpisów w mediach społecznościowych, Dorota Rabczewska stwierdziła, że "nie wszystkie kobiety mogą i powinny mieć dzieci". Piosenkarce nie podoba się też to, jak niektórzy jej znajomi wychowują swoje pociechy. -  Ich pobudki do tego, żeby powołać na świat drugą osobę nie są takie, jak być powinny. I później nieszczęśliwe matki wychowują nieszczęśliwe dzieci. Przeraża mnie, że tak wiele dzieci zamiast nad wózkiem widzieć twarz swojej mamy, widzi telefon, bo matka ciągle nagrywa dziecko i wrzuca filmiki na social media. Moje wspomnienia z dzieciństwa to twarz mamy, która się nade mną pochyla - podzieliła się swoją refleksją Doda. Teraz artystka zabrała głos na temat karmienia piersią na ulicy.

Pod artykułem prezentujemy galerię: Tak zmieniała się Doda - jej stare zdjęcia to prawdziwy hit sieci

Doda o karmieniu dziecka w miejscu publicznym. Mówi o zasłanianiu 

Dorota Rabczewska pytana była o to, co jej się nie podoba w zachowaniu ludzi w przestrzeni publicznej. Po słowach o namiętnych pocałunkach na przystanku, artystka niespodziewanie poruszyła temat karmenia piersią. - Nie wiem też, czy ludzie się czują okej w momencie, w którym ktoś nie zasłania się, karmiąc swoje dziecko, tylko po prostu gołą pierś wystawia w miejscu publicznym, bo jednak jest to część intymna kobiety i rozumiem, że dziecko jest głodne, ale jest milion innych sposób, żeby się zasłonić, czy pójść w inne miejsce, a nie powodować, by wszyscy patrzyli na ten sutek - wypaliła Doda w rozmowie z Pomponikiem. Oj, czujemy, że po tych słowach będzie wielka awantura. 

Sonda
Do którego partnera Doda pasowała najbardziej?
Doda ogłosiła koniec! Szykuje się niezła rewolucja

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki