Doda niedawno zakończyła kosztowną kurację odchudzającą (Zobacz: Doda zakończyła kurację odchudzającą za... 759 złotych!). Hektolitry potu wylane na siłowni i setki złotych zainwestowane w "fit-soczki" opłaciły się! We wtorkowy wieczór w warszawskim klubie BANK Doda z dumą prezentowała swoje wdzięki. Piosenkarka pojawiła się w klubie z okazji przedpremiery krążka Tomasza Luberta "Z Miłości Do Muzyki". Doda zaśpiewała nowy utwór zespołu Virgin "Hej".
Zobacz: Doda nie zbiednieje! Nadal będzie reklamować znaną sieć sklepów
Dorota Rabczewska jak zwykle zadbała o to, żeby i tym razem wszystkie oczy zwrócone były na nią. Swoje wyrzeźbione ciało okryła jedynie skąpym body, błyszczącym dziesiątkami ćwieków. Kropką nad "i" była szałowa fryzura a la Brigitte Bardot. Bez wątpienia Doda ociekała seksem!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail