Doda kocha zwierzęta i traktuje je jak członków rodziny. Wielką miłość do czworonożnych przyjaciół widać, gdy patrzy się na jej relację z dwoma pieskami rasy chihuahua - Wolfie i Foxy. Tym bardziej serce pęka, gdy ogląda się ostatnie filmy zamieszczone przez Rabczewską w mediach społecznościowych. Wokalistka zalana łzami opowiada o tym, że musiała pilnie wyjść z planu, ponieważ Wolfie zaczął bardzo wymiotować krwią. - Bardzo przepraszam za mój brak profesjonalizmu. (...) Nie wiem, co się dzieje, jestem u weterynarza - relacjonuje piosenkarka, z trudem powstrzymując łzy. Na nagraniach tuli w ramionach swojego ulubieńca. - Ja rozumiem, że dla niektórych ludzi "to jest tylko pies" i mnie nie rozumieją, ale ja walczyłam o jego życie przez dwa miesiące, gdy zachorował na śmiertelną chorobę jakiś czas temu. Byłam z nim dzień w dzień, latałam po każdym szpitalu. Wyszliśmy z tego - opowiada Dorota Rabczewska. W jakim stanie teraz jest Wolfie? Szczegóły poniżej.
Doda walczy o życie psa. Wolfie jest w fatalnym stanie. "Nie przeżyję, jeśli coś mu się stanie"
Doda mówi wprost, że jest bardzo związana z Wolfiem i "nie przeżyje, jeśli coś mu się stanie". Poruszeni fani czekają na najnowsze informacje w sprawie stanu zdrowia zwierzęcia. Gdy przygotowywaliśmy ten materiał, Doda przekazała, że jego stan się nie polepszył. Niestety: jest nawet gorzej.
- Bardzo mnie tu proszą, żebym stąd poszła, ale jakoś nie wychodzę - stwierdziła Doda, stojąc w kurtce przy klinice weterynaryjnej, w której leczą Wolfiego. - Leży na oddziale od 16-stej pod kroplówkami, a ja nie mogę tam wchodzić. Za godzinę będzie miał podawane osocze, jedzie już do niego - pisała w nocy z 23 na 24 października na Instagramie.
Fani z całej Polski wysyłają życzenia dla małego pieska, prosząc o zdrowie i szybki powrót do pełnej sprawności. W redakcji "Super Expressu" również dołączamy się do życzeń zdrowia dla Wolfiego.