TV
Pogoda
Wideo
Czyżby nastawienie Dody (35 l.) do kwestii posiadania dzieci uległo zmianie? Wskazuje na to jej ostatni wywiad, którego udzieliła dla magazynu "Show". Dorota Rabczewska-Stępień przez lata zarzekała się, że nie chce mieć dzieci. Przełom nastąpił kilka miesięcy temu, tuż po ślubie z Emilem Stępniem. Wokalistka w rozmowie z Hanną Lis stwierdziła, że nie chce mieć dzieci, bo nie chce ich skrzywdzić swoją popularnością. Szybko jednak dodała "no chyba, że za granicą". Pod koniec 2018 roku jej wyznania na temat potomstwa znowu poszły o krok dalej. W rozmowie dla magazynu "Show" pochwaliła się tym, że wszyscy powtarzają jej, że byłaby dobrą matką:
- Bywa, że jestem surowa i rozsądna, potrząsając koleżankami, żeby przestały robić głupoty. I właśnie w momencie udzielania im reprymendy patrzą na mnie i mówią z zachwytem: "Będziesz wspaniałą matką"
To jednak nie koniec! Na pytanie czy zmieniła swoje podejście do posiadania dzieci Doda odpowiedziała:
- Na pewno mam teraz poczucie bezpieczeństwa. Wiem, że już nie jestem sama, ktoś mnie chroni, a ja nie muszę w pojedynkę walczyć z tym światem. Wtedy człowiek daje sobie przestrzeń na myślenie o rzeczach, które kiedyś odrzucał. I już ich nie wyklucza - wyznała wokalistka.
Macierzyństwo dla kobiety oznacza również zmiany w życiu zawodowym. Jak się okazuje Doda ma bardzo konkretny plan na przyszłość. 25 stycznia ukazuje się jej nowy album zatytułowany "Dorota". Płyta została nagrana z myślą o zmarłej babci artystki. Potem rusza w trasę koncertową, a później... Doda przyznała, że jeszcze rok temu planowała zakończenie kariery. Wokalista ma już plan na to, co robić, po odejściu od nagrywania.
- Pomogę mężowi w produkowaniu filmów, bo mamy mnóstwo nowych projektów. Wkrótce wyjeżdżamy do Emiratów Arabskich szukać plenerów do filmu "Dziewczyny z Dubaju" - wyjaśniła w rozmowie z "Show"
Podcasty
Playlisty tematyczne
