Nagrywając gościnny udział w programie "Dzień Dobry TVN" piosenkarka wzięła udział w czacie. Doda nie byłaby sobą, gdyby nie wykorzystała tak doskonałej możliwości do "drobnych" uszczypliwości.
Dostało się:
Justynie Steczkowskiej
- Nie przepadam za tą panią, jest wyniosła, sztuczna i meganiesympatyczna, także z dziką przyjemnością dogryzałam jej i patrzyłam jak dziewczynka się gubi
Joli Rutowicz
- "Nasza szkapa" obiła mi się o uszy tylko w szkole.
Bartoszowi Węglarczykowi
- Mam do niego stosunek bardziej obojętny niż do wykładziny po której chodzę, nie znam go, on też mnie nie zna, a kilka tygodni temu ośmielił się coś tam głupiego na mnie powiedzieć.
A także Edycie Górniak i Kubie Wojewódzkiemu, których temat Dorota poruszyła w odpowiedzi na pytanie o to, za kim jeszcze nie przepada spośród obecnych w polskim przemyśle rozrywkowym.
- Edzi, Kuby Wojewódzkiego (panienka pełną gębą) i jeszcze kilka nazwisk z mojej czarnej listy.
Można Rabczewską lubić, można za nią zupełnie nie przepadać, ale... Takiej Dody nam brakowało przez ostatni miesiąc, dlatego ogłaszamy triumfalnie jej wielki powrót do formy!