
Dominika Gwit ma 36 lat, robi karierę jako aktorka, a prywatnie jest szczęśliwą żoną i mamą. Waga nie przeszkadza jej w byciu pewną siebie kobietą, która sięga po to, czego pragnie, odnosi sukcesy i żyje pełnią życia.
Ale lata temu, jako młoda dziewczyna, Gwit zapragnęła mieć szczupłą sylwetkę. I osiągnęła to, ale cena, którą musiała zapłacić, okazała się zbyt wysoka.
Zobacz także: Dominika Gwit pokazała męża po ośmiu latach! Dostała od niego piękny prezent
Dominika Gwit cierpiała z powodu nadwagi. Nagle pokazała się w mocno odchudzonym wydaniu
Gwit zaczęła grać już jako nastolatka. Widzowie oglądali ją w "Samym Życiu" czy serialach paradokumentalnych. W 2009 r. o Dominice zrobiło się głośno. To wtedy pojawiła się w "Galeriankach", a dwa lata później w "Przepisie na życie". W serialu wcieliła się w rolę "Grubej". Nie bez powodu. Aktorka od lat cierpiała z powodu nadwagi.
Zobacz także: Wyraźnie szczuplejsza Dominika Gwit zadała szyku na premierze. Jak księżniczka!
W końcu powiedziała "dość". Zrobiła, co mogła, aby schudnąć i uzyskała spektakularny efekt. Ni z tego, ni z owego, w 2014 r., pojawiła się na czerwonym dywanie lżejsza aż o 50 kg! Ta metamorfoza zrobiła ogromne wrażenie na jej fanach, ale nie tylko.
Zobacz także: Dominika Gwit ujawniła prawdę o swoim dziecku!
Aktorka otrzymała szanse na bycie ambasadorką kampanii "Jem drugie śniadanie", a w "Dzień dobry TVN" przeprowadzała rozmowy z ludźmi z podobnymi doświadczeniami w temacie odchudzania. Wydała też książkę, w której opisała swoją drogę do nowej figury. Ale wkrótce stało się jasne, że utrzymanie smukłej sylwetki jest ponad jej siły.
Zobacz także: Dominika Gwit pokazała syna, męża i "drugi dom"! "Ciężko w to uwierzyć"
Dominika Gwit przybrała na wadze 25 kg
Ostatecznie Gwit znów przytyła. Wyznała, że wcześniej schudła dzięki drastycznej metodzie - głodziła się. Nie chciała tego kontynuować, choć marzyła o szczupłym ciele.
Po siedemnastej próbie odchudzania, tej słynnej 50-kilogramowej w 2014 roku... przytyłam z powrotem, bo po prostu głodziłam się przez 10 miesięcy, żeby być chudą. Właściwie nie wiem, jaka była moja wymarzona waga, ja po prostu nie chciałam być gruba. A doszło do tego, że się otarłam o anoreksję, bo się po prostu głodziłam przez 10 miesięcy. I jak przestałam się już głodzić - niby skończyłam tę dietę - to okazało się, że ja choruję na zespół metaboliczny... - opowiadała w rozmowie z Magdą Mołek.
I dodała:
Przyszedł ten moment, w którym po tym głodzeniu się przytyłam z powrotem te 50 kilogramów bardzo szybko, bo przecież mój organizm był zagłodzony i ja tyłam od miski ryżu 3 kg. Stanęłam przed lustrem, spojrzałam na siebie i powiedziałam: Wróciłaś. Nagle zaczęłam śpiewać, bo kocham śpiewać, ta radość życia wróciła. Moja mama mnie ciągle pytała, jak byłam taka chuda: Dziecko, gdzie ty jesteś, ty o niczym innym nie mówisz, nie ma twoich pasji, gdzie ty? A ja cały czas w tej sałacie, w tym łososiu, w tych brokułach i tylko ważenie i mierzenie... Przytyłam, wróciłam do siebie, zaczęłam się uśmiechać, zaczęłam śpiewać, zaczęłam żyć i spojrzałam na siebie w lustrze i powiedziałam: Kocham cię dziewczyno i zawsze będę cię kochać, niezależnie od tego, jak wyglądasz, gdzie jesteś, jakie decyzje podejmujesz, jaki rozmiar sukienki nosisz, to jest nieważne. Ty jesteś ważna.
Zobacz także: Tak mieszka Dominika Gwit z dzieckiem. Słodki maluch ma istny raj na ziemi!
Zobacz więcej zdjęć. Dominika Gwit wiele oddała, aby tak schudnąć. W końcu przestała walczyć o szczupłą figurę za wszelką cenę