- Moje odchudzanie trwało 9 miesięcy , więc oczywiście miałam lepsze i gorsze dni. Jednak ani razu się nie złamałam, ponieważ spadające kilogramy bardzo mnie motywowały. W chwilach zwątpienia przy diecie pozwalała mi wytrwać myśl o tym, że kryzys i podjadanie spowodują spowolnienie odchudzania, a przecież z każdym kilogramem na minusie czułam się lepiej. Więc trzymałam się tej myśli - wyznała na czacie DD TVN Dominika.
- Najtrudniejsze były początki. Podjęcie decyzji o odchudzaniu i rozpoczęcie treningów. Jednak na początku zazwyczaj najszybciej się chudnie, więc pierwszy miesiąc bardzo mnie zmotywował. Długo zbierałam się do odchudzania. W końcu jednak uznałam, że muszę zawalczyć o zdrowie. Udało mi się schudnąć i dziś wiem, że każda wygrana z najmniejszym kryzysem, była największą wygraną w moim życiu – dodała.