Dominika Gwit i Wojciech Dunaszewski (31 l.) niedawno świętowali pierwszą rocznicę ślubu. Z tej wyjątkowej okazji para udzieliła bardzo szczerego wywiadu "Vivie!". W rozmowie z dziennikarką zakochani opowiedzieli o łączącym ich uczuciu, pasjach i zdradzili, jak wyglądała ich pierwsza randka. Wiedza na temat przyszłej żony, jaką dysponował mężczyzna, niejedną kobietę mogłaby wprowadzić w zakłopotanie i bardzo przestraszyć.
- To było 24 października 2016 roku w poniedziałek. Poszliśmy na pierwszą randkę do knajpy na Pięknej. Siedzieliśmy tam jak głupki, nie wiem, ile godzin. W trakcie wymknęłam się do łazienki, popatrzyłam się na siebie w lustrze i pomyślałam: Ale to jest fajny facet. Jezus! Jaki to jest zajebisty facet... (śmiech). Przeczytał w mojej książce, że kocham Boże Narodzenie, i przyniósł mi rodzinę bałwanków - świąteczną figurkę. Rozczulił mnie... Byłam pod takim wrażeniem, że nie mogłam do siebie dojść. Spotkaliśmy się jeszcze dwa razy - opowiedziała o początkach związku Dominika Gwit. Później sprawy potoczyły się błyskawicznie i niemal z dnia na dzień uczucie między aktorką i Wojciechem Dunaszewskim rozkwitało.