Apoloniusz Tajner przez prawie 40 lat był mężem Aleksandry, z którą doczekał się dwojga dzieci: syna Tomisława (40 l.) i córki Dominiki (44 l.). Ich małżeństwo zakończyło się w 2014 roku, a rok później działacz sportowy po raz pierwszy przyprowadził na salony młodszą o 36 lat Izabelę Podolec. Para pobrała się w maju 2019 roku, a pięć miesięcy później na świecie pojawił się ich syn Leopold.
Związek działacza sportowego z dużo młodszą kobietą już od początku budził wielkie kontrowersje, a na parę długo wylewała się lawina hejtu. Dominika Tajner bardzo długo była jednak oszczędna w komentowaniu nowego związku ojca. Teraz udzieliła szczerego do bólu wywiadu, w którym opowiedziała o relacjach z młodszą macochą. Choć należą one do poprawnych, to była żona Wiśniewskiego nie ukrywa, że nie ma mowy o żadnej przyjaźni.
- My mamy zdrowe relacje, ale nie będę nigdy jej [Izabeli - przyp. red.] przyjaciółką. Jak rodzice się rozwodzą i pojawia się ktoś trzeci, nieważne czy masz pięć, czy 37 lat, no to nie lubisz tej osoby, to chyba jest normalne. Natomiast mój ojciec jest szczęśliwy i nie rozumiem, dlaczego miałabym mieć złe relacje z jego żoną, tym bardziej, że mają dziecko, czyli ja mam braciszka małego. Nie będę mówiła, że były otwarte ręce od początku. Trzeba się przegryźć, trzeba to przerobić. Nie była to łatwa sytuacja. Ona jest też trzynaście lat młodsza ode mnie... - mówi Dominika Tajner.
Czy kobiety potrafią wspierać się w potrzebie?
Posłuchaj, co o kobiecej przyjaźni mówi Krystyna Mirek, autorka poradnika "Uwierz w szczęście"!
Listen on Spreaker.