Wiadomość o rozwodzie pary była zaskoczeniem dla wszystkich i podobno dla samej Dominiki, która napisała o tym na swoim Facebooku. Ci, którzy do tej pory mieli nadzieję, że między Wiśniewskimi dojdzie do porozumienia, mogą o tym zapomnieć. Dominika zdecydowała się bowiem na laserowe usunięcie tatuażu, który zrobiła sobie z miłości do męża.
Na internetowym profilu kliniki, która zajmuje się laserowym usuwaniem tatuaży, znalazły się zdjęcia z zabiegu, któremu poddała się Dominika. „Podobno nie było tak strasznie” – brzmiał podpis przy zdjęciu. Faktycznie, Dominika wygląda na szczęśliwą, że pozbywa się pamiątki po mężu. Według naszej wiedzy celebrytka będzie musiała poddać się serii czterech zabiegów, aby napis „Michał” całkowicie zniknął z jej ciała. Za całość zapłaci niemało, bo ok. 3500 zł. Czym jednak jest taka kwota w porównaniu z usunięciem ze swojego życia znienawidzonego już byłego?
Co ciekawe, niedługo przed tym, jak dowiedzieliśmy się o rozwodzie, Dominika zażartowała co zrobi z ozdobą w razie rozstania. – Ja będę miała tu (na drugim przedramieniu – przyp. red.) „Anioł” i będzie „Michał Anioł” – stwierdziła. – A ja też se dorysuję słoneczko i będę miał –„Dominikana” – dodał Michał...
Zobacz: Znany aktor komentuje rozstanie Wiśniewskich. Padają mocne słowa