Rozwiedli się prawie dwa lata temu, jednak wciąż połączeni są tatużami. Wiśniewski co prawda zakrył imię byłej żony nowym tatuażem, ale Tajner na taki krok się nie zdecydowała i wciąż na przedramieniu widnieje imię Michał. A właściwie tylko jego fragment.
ZOBACZ: Dominika Tajner w objęciach nowego partnera! "Tęsknię kochanie"
Cierpi przez Michała
Dominika wyznała, że zamierza pójść w ślady byłego męża i postanowiła usunąć tatuaż, którym wyznała mu miłość. Nie jest to jednak takie proste jak się wydaje. Wyklucza przykrycie go innym.
- Uznałam, że dosyć duży mam ten tatuaż i nie chcę robić jakiegoś ciemnego, żeby przysłonić Michała na już. (..) usunę tatuaż i później zrobię nowy - wyjaśnia Tajner w rozmowie z portalem pomponik.pl.
Niestety proces likwidacji takich obrazów na ciele wymaga sporo odwagi, bo wiąże się z dużym bólem i wymaga dużo czasu.
- Jakoś to idzie, prawie już nie widać. Miałam chyba z 15 sesji. Teraz chciałabym tylko opalić ciało i zobaczyć, że nie zostały pozostałości po tatuażu. Usuwanie tatuażu laserem jest zabiegiem bolsesnym... jest bardzo bolesnym - dodała.
Nigdy więcej
Była żona Wiśniewskiego nie zamierza już nigdy więcej popełnić takiego błędu.
- Bardzo odradzam wszystkim tatuaże z imionami. To bardzo mocna lekcja - wyznaje szczerze.
Najwyraźniej inengo zdania jest lider "Ich Troje", który zdecydował się wytatuować imię kolejnej żony o imieniu Pola. Dominika z uśmiechem komentuje takie poczynania Wiśniewskiego i ma nadzieję, że to będzie jego ostatnie małżeństwo. Tego jednak, w przypadku Michała, nigdy nie można być pewnym...