Dominika Tajner-Wiśniewska, czwarta żona Michała Wiśniewskiego, po raz pierwszy wypowiedziała się na temat plotek dotyczących ich ślubu. Zanim jeszcze ceremonia się odbyła, to plotkowano, że suknia ślubna Dominiki kosztuje 100 tysięcy złotych, wesele - milion, a bilety na ślub - 12 tysięcy złotych. W rozmowie z FLESZEM Dominika skomentowała te doniesienia:
- Wesele kosztowało milion? Pierwsze słyszę! Informacja o wejściówkach była krzywdząca dla nas i dla naszych gości. Ten, kto ją wymyślił, przesadził. (...) Ta plotka to było cholerne k******o - powiedziała oburzona Dominika. - A suknia? Mogła mieć taką wartość, bo była szyta ręcznie z najlepszych koronek i niezliczonej ilości materiału. Efekt był powalający - dodała żona Wiśniewskiego.
Przypomnijmy, że suknię Dominiki zaprojektowała Marta Grycan. Czy Wy też uważacie, że efekt był powalający i warty 100 tysięcy złotych?