- UWAGA. Mam do oddania za darmo bilety lotnicze wraz z wykupionym hotelem 5* i pełnym pakietem VIP dla czterech osób na tydzień w Mediolanie. Wylot w piątek o 11:15 z Warszawy. Ja niestety ze względu na zmianę planów zawodowych nie mogę jechać. Chętni pisać na PRIV - napisał Donatan na Facebooku.
Pod postem zaroiło się od komentarzy. Wszyscy wiedzieli, że to żart na prima aprilis, jednak części z internautów dowcip się nie spodobał. Szczególnie po tym, jak muzyk dodał kolejne wpisy.
- Wiem że w programie wycieczki jest też Bergamo itd...bardzo żałuję że wyskoczyły mi pilne sprawy i nie mogę jechać, ale ciesze się że uszczęśliwię kogoś kto akurat ma czas. PS pięknie jest Włoszech o tej porze roku, wiosna na całego - napisał Donatan. - Znajomy z Włoch dzwonił że jest spoko bezpiecznie, to co słyszycie w mediach to spisek korporacji i nowy światowy ład żeby nas zaszczepić i dalej karmić mięsem. Tak naprawdę jest tam czysto i bezpiecznie, możecie nawet lizać poręcze na lotnisku i zjadać nietoperze, o tej porze roku jest ich tam sporo - dodał.
Donatan umieścił także przerobione zdjęcie zupki chińskiej "Wuhan" z nietoperza. Dla jednej z internautek, było to już za wiele.
- Dowcipy na 1 kwietnia?TAK:błyskotliwe, intigentne,mądre!Dowcipy na temat Włoch,gdzie ludzie umierają hurtowo i to samotnie na koronawirusa.Dowcipy o Bergamo ostatnim miejscu na ziemii, do którego ludzie chcieliby teraz pojechac ?TRZY RAZY NIE.A jeśli to nie jest dowcip, to tak samo zle! Co trzeba miec w głowie, a w zasadzie czego nie mieć, aby tak się zachowywać i zartować w ten sposób?Po obrazliwym, chamskim, nietaktownym i PRYMITYWNYM wpisie pod postem Kasi Kowalskiej mam Donatanowi do powiedzenia tylko jedno:Mózgu nie widać, ale jak go nie ma, to widać - napisała.
- przesyłam buziaka, nie bądź spięta taka - zripostował jej wpis muzyk.
To nie pierwszy raz, kiedy Donatan rozsierdził ludzi na Facebooku. W sylwestra pokazał coś, co nie spodobało się fanom młodej szwedzkiej aktywistki ekologicznej.
Donatan wywołał BURZĘ. Pokazał fajerwerki z twarzą Grety Thunberg