Kiedy w 2008 roku Anna triumfowała w "Tańcu z gwiazdami", główna nagroda, jaką było wtedy porsche, nie bardzo trafiła w ówczesne potrzeby aktorki. Gwiazda znana z serialu "Na Wspólnej" narzekała po programie, że autko owszem ładne, ale za małe, za ciasne i niewygodne. I choć podczas tańców kusząca kształtami Ania zrzuciła kilka kilogramów, nie czuła się w nim komfortowo.
Patrz też: Anna Guzik chudnie w basenie
Nie namyślając się długo, sprzedała czerwony sportowy wóz. A że znów się lekko zaokrągliła, w zeszłym roku przesiadła się z kłopotliwej nagrody do przestronnego suzuki grand vitara. W terenówce w końcu mogła odetchnąć pełną piersią i umościć się w wygodnym fotelu zawieszonym nad asfaltem wyżej niż 30 cm.
Ale z biegiem czasu i ubytkiem kilogramów suzuki przestało zadowalać aktorkę. Bo Anna Guzik w tym roku znowu schudła i zachwyca teraz wszystkich swoją znakomitą figurą. Gwiazda jest wprost nie do poznania, ciężko byłoby ją sobie teraz wyobrazić jako bohaterkę serialu "Hela w opałach", do której Guzik za czasów nieco tęższych pasowała idealnie.
Przeczytaj koniecznie: Anna Guzik sprzedała porsche, żeby jeździć koleją ZDJĘCIA!
Zmiana w wyglądzie oczywiście pociągnęła za sobą zmianę auta. Z dużej terenówki Anna przesiadła się do smukłego i uszytego na jej miarę nissana note. I trzeba przyznać, że miękka linia samochodu idealnie pasuje do odmienionej Anny.