Kariera Sophie Nyweide rozpoczęła się, gdy miała zaledwie sześć lat. Zadebiutowała w filmie "Bella" (2006), a następnie wystąpiła w produkcjach takich jak "Margot at the Wedding", "An Invisible Sign" oraz "Noe: Wybrany przez Boga" z 2014 roku, gdzie zagrała u boku Russella Crowe’a. Jej ostatni ekranowy występ miał miejsce w 2015 roku w programie telewizyjnym „What Would You Do?”. Z opublikowanego przez rodzinę nekrologu wynika, że Sophie mierzyła się z trudnymi emocjami i traumami, które starała się zagłuszać na własną rękę. Sophie była życzliwą i ufającą dziewczyną, przez co często była wykorzystywana przez innych. Pisała i rysowała, a jej sztuka ukazywała głębię jej przeżyć, ale też ból, który odczuwała. Wiele z tych dzieł było mapami jej zmagań i traum. - Nawet mając te mapy, diagnozy i własne przemyślenia, ci, którzy próbowali jej pomóc – terapeuci, funkcjonariusze prawa, bliscy – są załamani, że ich starania nie uchroniły jej od losu. Leczyła się na własną rękę, by poradzić sobie z traumą i wstydem, które w sobie nosiła, i to doprowadziło do jej śmierci. Wielokrotnie powtarzała, że 'sama sobie poradzi', i z uporem odrzucała leczenie, które mogło uratować jej życie - napisała rodzina. Szczegóły poniżej.
Przyczyny śmierci Sophie Nyweide. Nieoficjalne ustalenia mówią o dramatycznych okolicznościach
Z opublikowanego przez rodzinę nekrologu wynika, że Sophie mierzyła się z trudnymi emocjami i traumami, które starała się zagłuszać na własną rękę. Słowa bliskich oraz nieoficjalne medialne doniesienia wskazują przedawkowanie jako prawdopodobną przyczynę śmierci, choć rodzina nie podała dokładnych szczegółów dotyczących rodzaju substancji ani okoliczności samego zdarzenia. Wszystko ustalają jeszcze służby.
Sophie Nyweide urodziła się w Burlington w stanie Vermont, i większość swojego życia spędziła między Vermontem a Nowym Jorkiem. Była córką byłej aktorki Shelly Gibson i od najmłodszych lat wykazywała pasję do aktorstwa. Rodzina wspomina ją jako osobę "twórczą, inteligentną, wysportowaną i wrażliwą". Bliscy na koniec poprosili, by zamiast kwiatów składać datki na rzecz organizacji RAINN – największej amerykańskiej organizacji pomagającej ofiarom przemocy seksualnej.
