Po nieudanym małżeństwie do Doroty Gardias w końcu uśmiechnęło się szczęście. Spełniła marzenie o własnym mieszkaniu i ma przy boku nowego mężyczyznę. Najwyraźniej związek z Patrykiem, dyrektorem jednej z gdyńskich agencji artystycznych, pogodynka traktuje bardzo poważnie, bo zaczęła robić plany na przyszłość.
- Jak każda kobieta myślę o dzieciach. Nie o tylko jednym dziecku, bo to słabe. Jak już, to kilkoro! - powiedziała Gardias w rozmowie z "Faktem". - Mam już mieszkanie, o którym marzyłam, teraz marzę o własnym domu - dodała.
W TVN trwa babyboom. Czyżby Gardias chciała w najbliższym czasie pójść w ślady kilku koleżanek ze stacji?