Dorota Gardias ma nowotwór piersi. Prezenterka TVN wyznała, że jest chora w rozmowie z Party. Opowiedziała o swoim stanie zdrowia i przyznała, że czeka ją operacja. Ostatnie lata nie są dla Gardias łaskawe. Najpierw koronawirus, na który zachorowała wraz z córeczką Hanią (8 l.). Choroba sprawiła, że gwiazda trafiła do szpitala z bardzo poważnymi objawami: - Nagle nie mogłam w pełni nabrać powietrza do płuc. To jest okropne, niemoc, której nie sposób opisać! Uważam się za osobę opanowaną, ale w tym momencie płakałam. Łapałam oddech jak ryba wyrzucona z wody - mówiła w 2020 roku. Gdy wszystko zdawało się wracać do normy, w życiu Doroty Gardias przyszedł kolejny dramatyczny moment. Prezenterka ma nowotwór piersi i czeka ją operacja.
ZOBACZ: Kayah tuż po porodzie spotkało coś okropnego! Teraz ostrzega innych
Dorota Gardias ma nowotwór!
W Party wyznała, że poszła na rutynową kontrolę. Lekarz postawił jednoznaczną diagnozę: nowotwór. W piersi Doroty Gardias znajduje się centymetrowy guz. - Gdy usłyszałam, że to nowotwór i jak najszybciej trzeba zrobić operację, życie przeleciało mi przed oczami - mówi. Od razu trafiła pod opiekę onkologów. Wyznała też, że płakała przez pierwsze dni po postawienia diagnozy. Dziś jest już nieco lepiej.
SPRAWDŹ: Wiemy, ile kosztowało wesele Królikowskiej! Na minimalizm i ekologię wydali krocie! Tylko u nas
Rokowania są bardzo dobre: - Na szczęście bardzo dobre. Operację będę miała na koniec września. Po wynikach histopatologii będzie wiadomo, jak dalej ma przebiegać leczenie - przyznała Dorota Gardias. Teraz zachęca kobiety do regularnych badań: - Róbcie je i nie ignorujcie żadnych niepokojących symptomów, bo mamy dla kogo żyć.
Trzymamy kciuki za Dorotę Gardias i życzymy jej dużo siły i zdrowia w tych trudnych chwilach!