Mocne słowa do Antka Królikowskiego. Gardias nie miała wątpliwości

Antek Królikowski jeszcze niedawno tworzył udane małżeństwo z Joanną Opozdą (34 l.). Tuż po narodzinach ich wspólnego dziecka, media obiegła informacja o ich rozstaniu! Obecnie aktor mierzy się z dużą krytyką internautów, którzy murem stanęli po stronie jego żony. To jednak nie koniec jego kłopotów wizerunkowych. Jakiś czas temu syn Pawła Królikowskiego został twarzą federacji freak fightowej Royal Division. W swoich mediach społecznościowych ogłosił walkę sobowtórów prezydenta Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. Nie spodobało się to zarówno zwykłym internautom, jak i kolegom i koleżankom z branży aktora. Antek ostatecznie wycofał się z poprowadzenia gali oraz publicznie przeprosił za swoje zachowanie.

Zobacz: Dorota Gardias chce zapomnieć o ukochanym. Wyjedzie do Indonezji. Tylko u nas

"Promowanie gali skojarzeniami z tą okropną potworną wojną za naszą wschodnią granicą, było złą drogą. To było złe. Ponoszę tego konsekwencje i zrobię wszystko, żeby pomóc ofiarom wojny na Ukrainie. Obiecuję - wyznał Antoni Królikowski na Instagramie.

Po chwili dodał, że chciałby teraz zrobić sobie przerwę od show-biznesu, aby w spokoju zadbać o swoje zdrowie.

"Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie. Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Nie mogę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć. Dlatego znikam. Żałuję, że zawiodłem i że to zaszło za daleko. Do zobaczenia - powiedział. 

Dorota Gardias ocenia zachowanie Antka Królikowskiego

Dorota Gardias zapytana przez dziennikarkę o to, co sądzi przyszłości Antka Królikowskiego w show biznesie, unikała oceny. Uparcie twierdziła, że nie czuje się na siłach aby krytykować gwiazdora.

Czy Antek się podniesie z tego kryzysu? Ja jestem ostatnią osobą, która by kogokolwiek oceniała. Być może facet miał dobre intencje, ale coś poszło nie tak. Naprawdę ja nie oceniam ludzi. Ja nie uważam, żeby to był dobry sposób na to, żeby wspierać naszych sąsiadów. Myślę, że jest dużo możliwości, sytuacji podczas których możemy to zrobić (...) To było kontrowersyjne. Ja nie lubię takich sytuacji, ale na pewno też nie oceniam, ale z drugiej strony muszę to też powiedzieć, że krytyka czasami jest potrzebna. Jesteśmy odpowiedzialni za to co pojawia się w mediach społecznościowych i może czasami trzeba przemyśleć ( ...) Więc też te słowa krytyki od innych osób, też publicznych, są słuszne - powiedziała w wywiadzie z Party.

Zobacz galerię: Antek Królikowski - alkohol niszczył mi życie