Przyczyną rozstania pary była niezwykle szybko rozwijająca się kariera Doroty. Po tym, jak związana ze stacją TVN prezenterka zamieszkała na stałe w Warszawie, zaczęła przyjmować kolejne propozycje zawodowe i bywać na salonach, kryzys w związku był tylko kwestią czasu. Taki stan rzeczy nie podobał się stacjonującemu pod Łodzią Konradowi, małżonkowie coraz bardziej się od siebie oddalali i postanowili podjąć ważną decyzję.
Przeczytaj koniecznie: Dorota Gardias dostała własny program
We wrześniu 2010 roku Dorota Gardias-Skóra złożyła w sądzie dokumenty rozwodowe. "Fakt" dowiedział się, że dziś pogodynka jest już oficjalnie byłą pani Skórą. Gwiazda pozbyła się drugiego członu nazwiska a rozwód otrzymała na pierwszej rozprawie.
- Rozeszliśmy się w zgodzie, już podczas pierwszej rozprawy - potwierdza gazecie Gardias. - To była nasza wspólna decyzja - podkreśla.
Myślicie, że pogodynka szybko znajdzie sobie nowego partnera?