Dorota DODA Rabczewska: Uratowałam Nergala, ale NIE uratowałam MIŁOŚCI

2011-04-02 7:50

Doda (27 l.) przeżywa teraz najgorsze chwile. Po ciężkiej walce o życie swojego ukochanego Nergala (34 l.) przegrała walkę o jego uczucie. Wokalistka wyznaje, że rozstanie jest nieodwołalne. Lider Behemotha wyrzucił ją z serca. - Tam już nie ma miejsca dla mnie - podkreśla piosenkarka.

To smutna informacja nie tylko dla Dody, ale też dla jej fanów. Wokalistka nie ma już ani krzty nadziei na to, że jeszcze kiedykolwiek pojawi się u boku swojego byłego narzeczonego Adama Darskiego. Po ciężkiej walce o życie Nergala, który zmagał się z białaczką, para nie miała już siły, by walczyć o swoje uczucie.

Przeczytaj koniecznie: Doda i Nergal rozstali się na pokaz?

- Uratowałam człowieka, ale nie uratowałam swojego związku - powiedziała Doda podczas imprezy portalu internetowego plotek.pl w warszawskim teatrze Imka.

Jak widać, wokalistka bardzo przeżywa rozstanie.

- To wciąż świeża sprawa. Wierzę, że z jakiegoś powodu pojawiłam się w jego życiu - powiedziała wczoraj Doda w wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN". - Adam jest teraz w wirze swoich pasji, tam nie ma po prostu miejsca dla mnie - dodała ze smutkiem.

Artystka nauczona doświadczeniem rozwodu z Radkiem Majdanem (39 l.), nie zamierza zamykać się w domu i przeżywać rozstania. Woli wyjść do ludzi i nie czuć się samotna. Koncertuje, nagrywa płytę.

Patrz też: Adam Nergal Darski: Zerwaliśmy z Dodą dwa tygodnie temu

Doda i Nergal byli parą od maja 2009 roku. 1 stycznia 2010 roku, tuż po sylwestrowym występie piosenkarki, para zaręczyła się. Na palcu Dody pojawił się pierścionek z brylantami za 10 tysięcy zł. W sierpniu zdiagnozowano u Adama białaczkę. W grudniu przeszedł on przeszczep i już wraca do zdrowia. Ale już bez Dody.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki