"MasterChef. Nastolatki": Nowy sezon bez Tomasza Jakubiaka
Tomasz Jakubiak zyskał sympatię m.in. jako juror programu "MasterChef. Nastolatki". Niestety, jego karierę przerwała okrutna diagnoza. Kucharz zachorował na rzadką odmianę raka. O swojej chorobie po raz pierwszy opowiedział jesienią ubiegłego roku. Od tamtej pory, gdy tylko pozwoli mu na to zdrowie, dzieli się przebiegiem leczenia. Nie unika przy tym trudnych tematów.
24 lutego na antenę TVN powrócił program "MasterChef. Nastolatki". Zdjęcia do nowych odcinków rozpoczęły się w listopadzie. Na planie z oczywistych względów, zabrakło Tomasza Jakubiaka. Wiadomo już, że w obecnej edycji do Michela Morana i Doroty Szelągowskiej nie dołączy trzeci juror - funkcja Tomka będzie miała charakter rotacyjny. Producenci oraz fani wierzą jednak, że lubiany kucharz niebawem do nich dołączy.
Zobacz również: Tego chory Tomasz Jakubiak nie wytrzymał. Popłakał się jak dziecko
Dorota Szelągowska wspiera Tomasza Jakubiaka
We wtorek Tomasz Jakubiak niespodziewanie "pojawił się" na ramówce TVN. Gwiazdora przemówił do zgromadzonych za pomocą nagranego wcześniej filmiku. Wspomniał o nowym sezonie "MasterChef. Nastolatki", miał bowiem okazję zobaczyć wcześniej pierwszy odcinek programu. Na koniec zwrócił się do zgromadzonych w studiu gwiazd stacji. Po jego słowach na sali rozbrzmiały gromkie brawa.
A dla Was, pełna salo naszej TVN-owej rodziny, wysyłam ogrom całusów i serdeczności, bo też wiem, że mnie dosyć mocno wspieracie - powiedział wyraźnie wzruszony.
Tomasz Jakubiak od samego początku mógł liczyć na ogromne wsparcie koleżanek i kolegów ze stacji. Dorota Szelągowska w rozmowie z Plejadą nawiązała do Jakubiaka. Powiedziała, że jest dumna z pracy w miejscu, w którym mógł otrzymać tak ogromne wsparcie, a nie został zastąpiony przez kogoś innego. Miejsce w programie cały czas czeka na jego powrót.
Jakubiak zawsze jest turbouparty i choroba tego nie zmieniła. Jest też chodzącym dobrem i rzeczywiście strasznie nam go brakowało w tej edycji. Jestem naprawdę dumna z TVN-u i z tego, że pracuję w miejscu, które w takiej sytuacji wspiera chorą osobę, zostawia dla niego miejsce w jury. Myśmy do końca nagrań czekali, że Tomek się pojawi, ale to było tuż przed jego wyjazdem do Izraela. On wtedy dostał możliwość nowego leczenia, ale byliśmy cały czas w kontakcie. To nie jest sytuacja, że choroba jest nieładna, zapominamy o tym i robimy casting - mówiła Szelągowska.
Opowiadając o chorobie kolegi z programu, nie potrafiła ukryć emocji.
(Świat - red.) nie jest czasami sprawiedliwy, bo uważam, że to, że Tomka dotknęła choroba, to... nie mam na to słów. Jestem w*******a - tak mogę powiedzieć. Uważam, że to jest niesprawiedliwe, ale z drugiej strony nawet w tej niesprawiedliwości można zobaczyć dobro - stwierdziła na koniec prezenterka.
Zobacz również: Tego chory Tomasz Jakubiak nie wytrzymał. Popłakał się jak dziecko

Tomasz Jakubiak o leczeniu w Izraelu