Dorota Szelągowska poszła do lekarza. Myślała, że jest ciężko chora

2025-01-20 15:45

Dorota Szelągowska to jedna z bardziej znanych polskich gwiazd. Niedawno 44-latka podzieliła się ze swoimi wiernymi fanami informacjami na temat zdrowia. Okazuje się, że jakiś czas temu udała się na badania kontrolne. Podejrzewała, że może być poważnie chora. Prawda była zupełnie inna.

W najnowszym felietonie Dorota Szelągowska postanowiła opowiedzieć o swoim zdrowiu. Na łamach "Wysokich Obcasów" czytamy, że gwiazda niedawno zauważyła, że zaczęła miewać problemy z pamięcią, jej wzrok się nieco pogorszył, łatwiej się męczy oraz przytyła kilka kilogramów. Dekoratorka wnętrz udała się po poradę do lekarza. Niewiarygodne, co usłyszała.

Zobacz też: Dorota Szelągowska dodała rozczulające zdjęcie z córką. Ależ dziewczynka wyrosła!

Dorota Szelągowska bała się o swoje zdrowie

Dorota Szelągowska w "WO" wyjawiła, co powiedziała jej lekarka podczas wizyty. Na początku kobieta uspokoiła gwiazdę i wyznała, że to po prostu starość.

Pani Doroto, wie pani, że się starzejemy skokowo? - pani doktor aż zsunęła okulary, żeby spojrzeć mi głęboko w oczy. Tak wiecie, znacząco. To było tuż po tym, jak skończyłam mój wywód mający ją przekonać do tego, że mam cukrzycę. Bo czym innym wytłumaczyć pogorszenie się wzroku, problemy z pamięcią, zmęczenie, dodatkowe kilogramy, a nawet problemy ze skórą i że to wszystko pojawiło się w ciągu trzech miesięcy właściwie? - powiedziała Dorota Szelągowska.

Gwiazda TVN zaakceptowała diagnozę lekarki. Na jaw wyszło również, że jej ciało będzie się jeszcze nie raz zmieniać.

No więc pani doktor, taka z dwoma specjalizacjami i pasją, wytłumaczyła mi, że to po prostu starość. 44, 60, 80 - wtedy wykonujemy niekontrolowane susy, które zabierają nas w miejsca, na które nikt nas nie przygotowuje. Takie z obwisłą skórą, wężem owiniętym wokół brzucha i chęcią drzemek - dodała w "Wysokich Obcasach" Szelągowska.

Zobacz też: Antoni Sztaba to syn Szelągowskiej, ale nie Adama Sztaby. Jego ojcem jest kto inny! Ale noszą to samo nazwisko

Dorota po wizycie w gabinecie postanowiła pogłębić temat związany z menopauzą. Porozmawiała z innymi kobietami na ten temat i doszła do wniosku, że ten proces może trwać kilka lat.

O menopauzie generalnie wiemy tyle, że się robi gorąco. No i że matka, jak miała, to była wkurzona. Moja akurat nie miała, bo wcześniej miała raka, ale zrobiłam wywiad wśród koleżanek. A tu się nagle okazuje, że te nocne duszności i złość to małe miki przy całym spektrum katastrof, jakie przyszykowała dla nas matka natura. A całe przedstawienie zacznie się kilka lat wcześniej, nim menopauza uderzy z pełną mocą. Będzie zmęczenie, rozdrażnienie, być może depresja. Tłuszcz w miejscach, gdzie go nie było, niemożność schudnięcia. Jeśli zaczniemy przygotowania wcześniej, a przynajmniej tak twierdzi mądra pani doktor, która nazwała moją cukrzycę starzeniem skokowym, to mamy szansę się trochę wywinąć - napisała Szelągowska.

Zobacz też: Dorota Szelągowska chwali się ukochanym synem. Chłopak zaczął robić karierę w show-biznesie

Zobacz naszą galerię: Tak zmieniła się Dorota Szelągowska. Rozpoznasz ją?

Sonda
Lubisz Dorotę Szelągowską?
Dorota Szelągowska pochwaliła się pokojem córki. W środku prawdziwe pobojowisko!
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki