Dorota Wellman to jedna z ulubionych gwiazd telewizji. Inteligentna, bystra i zadziorna, z ogromnym poczuciem humoru. Stworzyła razem z Marcinem Prokopem duet nie do przebicia. Być może nie wszyscy już pamiętają, że na początku lat 2000 Dorota Wellman sprawdzała się także w duetach z kobietami. Prowadziła na antenie TVN Style popularne talk-show "Miasto kobiet". Najpierw jej współprowadzącą była Paulina Młynarska. Później siostrę Agaty Młynarskiej zastąpiła Magda Mołek.
NIE PRZEGAP: Małgorzata Rozenek załamie się, gdy zobaczy TE zdjęcia. W życiu nie pokazałaby się tak publicznie. Nie uwierzycie, co robiła przed domem
W tym czasie wszystkie trzy panie wzięły udział we wspólnej sesji zdjęciowej dla "Przekroju". Okładkę pisma właśnie przypomniała na swoim Facbooku Paulina Młynarska.
"Ale znalezisko! @magda_molek patrz! Z Dorotą Wellman i Magdą Mołek udzieliłyśmy wspólnego, raczej krytycznego, wywiadu o kobiecej telewizji. Uwaga! To zdjęcie było prześmiewcze! Ja dostałam potem mega ochrzan w stacji za feministyczną gadkę, krytykowanie programów i ogólny defetyzm ??? Bo był rok pański 2006 chyba (mogę się mylić) i słowo na F budziło grrrrrozę! Wszystkie trzy z tego zdjęcia przeszłyśmy długą drogę i wszystkie jesteśmy całym sercem za prawami kobiet. Rzadko mamy okazję się spotykać po latach, ale kiedy się to już zdarza, jest fantastycznie. Cudowne koleżanki, wrażliwe, silne, dowcipne baby. Tęsknię za Wami!" - napisała na Facebooku Paulina Młynarska.
Internauci napisali setki komentarzy, w których wyrazili tęsknotę za programem "Miasto kobiet". Niektórzy nie poznali bohaterek okładki. A jeszcze inni pochwalili talię osy Doroty Wellman.
"Świetnie wyglądacie, a Pani Dorota jaka drobna i szczupła!" - napisał jeden z internautów.
Rzeczywiście, na zdjęciu sprzed 15 lat Dorota Wellman prezentuje się smukło i bardzo atrakcyjnie (choć akurat tego garnka w rękach, którym wyraźnie ma ochotę rzucić, można by się przestraszyć). Ale wygląd i zgrabna sylwetka nigdy nie były dla dziennikarki priorytetem. Jej nadwaga wynika z zaburzeń hormonalnych. Choć oczywiście podejmowała próby schudnięcia.
NIE PRZEGAP: Andrzej Piaseczny i Michał Witkowski razem na randce? Pisarz mówi O MIŁOŚCI do wokalisty
- Wielokrotnie bardzo się starałam to zrobić i nie jest to dieta pod tytułem: "Teraz nie będę żarła, tylko piła zielone soki z dużą ilością jarmużu". Ja się poddawałam wielokrotnie terapiom pod okiem lekarzy, dlatego udało mi się schudnąć przez wiele lat ponad 30 kilogramów, ale moja waga dalej już nie rusza - opowiedziała kilka lat temu Plejadzie.
W wywiadzie z Agatą Młynarską wyznała zaś, że często słyszy obelgi pod swoim adresem. ZOBACZ WIĘCEJ TUTAJ: Dorota Wellman opowiedziała o swojej chorobie. "Mówią na mnie ŚWINIA"
- Słyszę o sobie "świnia", "baleron", "wieloryb". Nie będę się wieszać z tego powodu, bo to jest dla mnie mało istotne. Ja wiem, kim jestem. A to, że ktoś lubi pluć, to niech sobie pluje. Myślę, że nie należy się tym przejmować - stwierdziła.
I słusznie!