Dorota Wellman łamie tabu. Cała prawda o alkoholizmie u kobiet: "Może zabraknąć chleba, ale nigdy wina"

Dorota Wellman o alkoholizmie u kobiet

Dorota Wellman to jedna z prowadzących "Dzień dobry TVN". Tworzy ona duet z Marcinem Prokopem, a telewidzowie wprost kochają ich oglądać! Fani są pod wrażeniem ich poczucia humoru oraz profesjonalizmu. Choć nie stroni od żartów, Dorota Wellman jest dziennikarką, która nie boi się poruszać ważnych tematów. Niedawno mówiła ona o molestowaniu seksualnym, teraz zaś opisała całą prawdę o alkoholizmie u kobiet. W "Wysokich Obcasach" ukazał się jej felieton. Dziennikarka podkreśliła, że - jak wynika ze statystyk - problem uzależnienia od alkoholu może dotyczyć nawet 1,5 miliona Polek. Jest on zatem bardziej powszechny, niż mogłoby się wydawać. Mimo to alkoholizm, szczególnie u kobiet, wciąż jest tematem tabu. 

Dorota Wellman postanowiła poruszyć ten ważny problem społeczny. Dziennikarka zauważyła, że kobiety sięgające po kieliszek często usprawiedliwiają się przed sobą oraz innymi.

Nie wystarczyło sześć kieliszków wina do obiadu (o Boże, jak gorąco, tylko wino mi pomaga). Trzeba szukać dalej. [Alkoholiczka - red.] jest w stanie iść po nocy do sklepu po dwie butelki prosecco (to tylko bąbelki przecież). Lub kupić na stacji benzynowej podłe wino i wypić je w samochodzie w drodze do domu (przecież nie prowadzę, to mogę) - opisywała Wellman.

Dorota Wellman zauważyła, że kobiety, które zmagają się z chorobą alkoholową, często starają się temu zaprzeczać. Wychodzą z założenia, że nie mają one tego problemu. 

Zobacz również: Wellman porównuje siebie do czarownicy, a męża nazywa chodzącym muzeum! Mówi o "kretyńskich pomysłach"

Alkoholiczka to kobieta z marginesu, nie ona. Wino ma zawsze w domu. Może zabraknąć chleba, ale nigdy wina - opisuje dziennikarka.

Jak zauważyła Dorota Wellman, problemy z alkoholem mogą być spowodowane m.in. samotnością (co potwierdzają opinie ekspertów, zdaniem których alkoholizm często ma podłoże emocjonalne). Dziennikarka dodała, że niejednokrotnie kobiety sięgają po kieliszek, by zapomnieć o problemach. Niejednokrotnie zaczynają spożywać trunki już w piątek po pracy i trwają w stanie upojenia alkoholowego przez cały weekend, zapijając smutki, a kolejny tydzień rozpoczynają od urlopu na żądanie lub kaca.

Przeczytaj też: Machalica był zażenowany, gdy pijana Olszówka rzuciła się na nią z pięściami! Alkoholizm zabił tę miłość

Choć okazjonalne picie napojów wyskokowych zdaniem większości osób jest czymś normalnym (przyznaje się do niego spora część społeczeństwa), należy pamiętać, że alkohol negatywnie wpływa na ludzkie zdrowie. Co więcej, coraz głośniej mówi się o alkoholizmie weekendowym. Niekiedy trudno rozróżnić go od okazjonalnego picia trunków, można jednak zauważyć kilka podstawowych cech, które wyróżniają weekendowego alkoholika. Nie potrafi on wyobrazić sobie spędzania wolnego czasu bez alkoholu i trudno jest mu odmówić jego spożywania. Co więcej, osoba cierpiąca na alkoholizm weekendowy może ukrywać spożywanie napojów wysokoprocentowych, a w przypadku braku dostępu do nich - odczuwać silny stres, a także agresywnie się zachowywać.

Alkoholizm: objawy

Alkoholizm jest chorobą, która dopada zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Często ma on podłoże emocjonalne i stanowi dla osoby uzależnionej ucieczkę od problemów. Objawy alkoholizmu mogą być różne - najczęściej okazjonalne spożywanie trunków zamienia się w coraz częstsze sięganie po kieliszek i wchodzi w nawyk, aż w końcu staje się czymś, bez czego trudno jest przetrwać dzień. 

Zobacz także: Te polskie gwiazdy przyznały się do alkoholizmu [GALERIA]

Osoba uzależniona często stara się ukryć chorobę przed innymi, wstydzi się jej i boi się zostać osądzona przez osoby postronne. Objawy alkoholizmu na twarzy można jednak dostrzec gołym okiem. U wielu osób pojawia się zaczerwienienie oraz opuchnięcie twarzy związane z rozszerzeniem naczynek. Problem alkoholowy można rozpoznać również m.in. po podkrążonych oczach, głębokich zmarszczkach, a także szarej, matowej cerze.

Leczenie alkoholizmu. Gdzie zwrócić się po pomoc?

Podejrzewasz, że ktoś z Twoich bliskich choruje na alkoholizm, a objawy zdają się to potwierdzać? W takiej sytuacji należy skupić się na szukaniu pomocy. Jednym z domowych sposobów na alkoholizm jest przygotowanie nalewki z kopytnika. Dodanie 5 łyżek tego zioła do 0,5 litra wódki skutkuje wywołaniem wymiotów i może sprawić, że osoba uzależniona zacznie odczuwać wstręt do alkoholu. Niektórzy, jak np. Michał Wiśniewski, otwarcie przyznają się do leczenia alkoholizmu poprzez korzystanie z tzw. wszywek. Warto zwrócić się po pomoc do specjalisty, np. psychologa, który może skierować osobę uzależnioną na terapię indywidualną lub grupową. 

W przypadku wątpliwości, czy mamy do czynienia z chorobą alkoholową, można wykonać test na alkoholizm, np. test AUDIT (Alcohol Use Disorder Identification Test - Test Rozpoznawania Problemów Alkoholowych). Stosowanie go zostało zaproponowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w latach 80. XX wieku.