Dorota Wellman w duecie z Marcinem Prokopem prowadzi program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN". Para prowadzących na przestrzeni lat zyskała ogromną sympatię fanów. Dawniej występowali wspólnie w programie "Pytanie na śniadanie" nadawanym w TVP. Ich poczucie humoru i dopasowanie przyciągnęło przed telewizory wielu nowych odbiorców. W ostatnim wywiadzie Dorota Wellman opisała, jak ocenia współpracę z Marcinem Prokopem. Dziennikarka była szczera do bólu. Porównała partnera zawodowego do niegrzecznego dziecka!
Dorota Wellman szczerze o współpracy z Marcinem Prokopem
Dziennikarka przyznała, że w duecie z Marcinem Prokopem to ona musi dbać, aby nic nie wymknęło się spod kontroli. Spontaniczność dziennikarza i jego poczucie humoru gwarantują telewidzom doskonałą rozrywkę, lecz czasami bywają trudne do okiełznania.
Jak to powiedział kiedyś nasz szef, to ja jestem od tego, żeby zabezpieczać teren, czyli jestem tą osobą, która musi to wszystko rozładować i wszystkie zadziwiające pomysły przekształcić na naszą korzyść. Nie powiem, że żyję w pełnej gotowości, ale wiem, że po nim można się spodziewać wszystkiego — wyznała Dorota Wellman w rozmowie z portalem "Jastrząb Post".
Pomimo szaleństwa, którym Marcin Prokop emanuje w telewizji, Dorota Wellman bardzo docenia go jako współprowadzącego program.
- My obydwoje nie należymy do normalnych, a ja muszę to czasami tonować. To jak z niegrzecznym dzieckiem, czasami trzeba przytrzymać za rączkę. Ale kocham to Marcina szaleństwo, dzięki temu ten program żyje — zdradziła w wywiadzie Dorota Wellman.